piątek, 26 grudnia 2014

70. Sumatrzański łowca - Perfekcyjni po raz ostatni



Długo zastanawiałam się nad napisaniem tego posta, ale nie ma chyba już, co ukrywać. Jestem zmuszona zawiesić działalność Perfekcyjnych.

Jeśli ktoś chciałby spędzić czas na czytaniu opowieści i oglądaniu fotografii, to mogę go póki co zaprosić na
fotograficzne-opowiesci.blogspot.com

Tam, co prawda, post zdarza się raz na ruski rok (teraz mam nadzieję nieco częściej), ale jednak zawsze pozostaje galeria zdjęć.

Chciałabym kiedyś powrócić na Perfekcyjnych i dalej pisać o rodzinie Felidae... Rozpocząć "Legendy z kotami", przelać na "papier" opowieść "Bursztynowym okiem"... Cóż, być może kiedyś :).

Tymczasem na Wasze strony postaram się wpadać jak najczęściej :3.
Możecie pisać do mnie, reklamować się z nowymi, fajnymi stronami, szczególnie o kotach (ale nie tylko) - chętnie wpadnę i poczytam.

Tymczasem, do napisania! Jak nie tu, to na Waszych blogach ^^. I oczywiście zapraszam na "fotograficzne"!


6 komentarzy:

  1. Hej! :)

    Jak fajnie, że wróciłaś! :)

    z-t-p.xx.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnia notka na Perfekcyjnych? :( Szkoda, ale mamy nadzieję, że jednak kiedyś zdecydujesz się wrócić, fajnie byłoby poczytać o kocich legendach.
    Tygrysy są piękne. Nie wiedziałyśmy, że sumatrzański jest najmniejszym z nich! Przepiękne zdjęcia. Z tygrysami zawsze miałyśmy ciekawy problem- w dzieciństwie myślałyśmy, że podobnie jak lwy, żyją w Afryce, bo telewizja nas tak uczyła. xD Pamiętasz np: swego czasu były takie reklamy napojów "Leon", był taki epizod o Afryce, a tam słoń z zebrą, żyrafa z małpą i... tygrys z papugą. Co najmniej jeden zwierzak nie pasuje, prawda? xD

    Będziemy Cię odwiedzać na Fotograficznych Opowieściach. :) Pozdrawiamy!

    z-t-p.xx.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, hej! :)
      Póki co nie dam rady i nie mam weny do pisania tutaj. Ale szkic o tygrysie wydał mi się dobry na zakończenie rozdziału perfekcyjnych ;).
      Kiedyś był jeszcze balijski - jeszcze mniejszy, niż sumatrzański :D. Nie potrafię go sobie wyobrazić w porównaniu do takiego syberyjskiego. Cieszę się, że dowiedziałyście się czegoś nowego :3.
      Hahahha, reklamy! xD No nie pasuje, jakby nie patrzeć XD. Wyjeżdżają z tygrysem, a przecież tyle fajnych i kolorowych afrykańskich zwierzaków jest :P.

      Dziękuję! :)

      Niezalogowana Neva

      Usuń
  3. Miałybyśmy małą prośbę- czy mogłabyś na Twoim blogu "Fotograficzne Opowieści" zrobić opcję w komentarzach, by można było pisać nie z konta Google, tylko z "Nazwa/Adres Url"? Byłoby nam łatwiej wtedy komentować. :)

    Na razie napiszemy tutaj komentarz co do nowej notki na Fotograficznych Opowieściach:

    Ten blog jest naprawdę piękny! Tajemniczy i niezwykły zarazem. My uwielbiamy podziwiać ciekawe, enigmatyczne miejsca. Patrzyłybyśmy się na nie godzinami! Szczególnie nocą. Lasy są piękne. My w swojej okolicy nie mamy niestety lasów (środek miasta), ale są za to piękne, gęste drzewa, do których mamy olbrzymi sentyment. Szczególnie do wysokich topoli wokół naszych bloków, w tym jednej, największej, wyglądającej jak dłoń.
    Mamy za to działkę w okolicach leśnych, więc co wakacje możemy podziwiać lasy nocą. :) W te wakacje miałyśmy przygodę- z lasu słyszałyśmy dziwne dźwięki, jakby płacz, wycie, śmiech. Nie potrafiłyśmy tego zidentyfikować, więc pomyślałyśmy, że ktoś sobie robi po prostu żarty. Do tej pory nie wiemy, co to było.
    Zawsze spacerujemy naszym laskiem obok działki, czasami wieczorem, jednak nigdy w ciemną noc, gdyż niestety nie mamy tam oświetlenia i... po prostu się boimy. Choć w tym lesie akurat nie ma dzików i innych groźnych stworzeń, chociaż... kto wie. :D
    A wiesz, jaka piosenka kojarzy nam się z lasami? "Noc srebrna już zapada, las dziwy opowiada... Wiatr ukołysał drzewa i pieśń o nocy śpiewa..." :)

    Pięknie piszesz, naprawdę, podziw! :) Każda Twoja notka (i na Perfekcyjnych i na Fotograficznych) ma w sobie coś niezwykłego, tak jakby czytało się najlepszy bestseller. :)

    Pozdrawiamy jeszcze raz! :)

    z-t-p.xx.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już wyłączone wszystko :P. Ja - taki mistrz informatyki xd. Wstyd się przyznać, ale nawet nie wiedziałam, że tak utrudniałam życie wszystkim blogowym wędrowcom...
      Do Waszego komentarza odniosłam się już na Fotograficznych. Ale jeszcze raz bardzo, bardzo, baardzo dziękuję! :D Me serce się przeogromnie raduje :D.

      Pozdrawiam jeszcze raz ^^

      Niezalogowana Neva

      Usuń
  4. Jestem ciekawa jak będzie wyglądała motoryzacja za 30-40 lat. Już przed 2000 rokiem zapowiadało się teorie na temat bezobsługowych pojazdów, poruszających się z punktu A do punktu B bez udziału kierowcy :-) Miało się to nijak do rzeczywistosci. Aktualnie oprócz designu producenty prześcigają się w coraz mniejszym "teoretycznym" spalaniu auta, oraz w maksymalizacji różnych niepotrzebnych systemów przez które często trzeba odwiedzać autoryzowane serwisy. Wydaje mi się że motoryzacja porusza się trochę nie tą ściążką którą naprawdę powinna... Wyniki spalania często fałszowane itp. :-(

    OdpowiedzUsuń