piątek, 26 grudnia 2014

70. Sumatrzański łowca - Perfekcyjni po raz ostatni



Długo zastanawiałam się nad napisaniem tego posta, ale nie ma chyba już, co ukrywać. Jestem zmuszona zawiesić działalność Perfekcyjnych.

Jeśli ktoś chciałby spędzić czas na czytaniu opowieści i oglądaniu fotografii, to mogę go póki co zaprosić na
fotograficzne-opowiesci.blogspot.com

Tam, co prawda, post zdarza się raz na ruski rok (teraz mam nadzieję nieco częściej), ale jednak zawsze pozostaje galeria zdjęć.

Chciałabym kiedyś powrócić na Perfekcyjnych i dalej pisać o rodzinie Felidae... Rozpocząć "Legendy z kotami", przelać na "papier" opowieść "Bursztynowym okiem"... Cóż, być może kiedyś :).

Tymczasem na Wasze strony postaram się wpadać jak najczęściej :3.
Możecie pisać do mnie, reklamować się z nowymi, fajnymi stronami, szczególnie o kotach (ale nie tylko) - chętnie wpadnę i poczytam.

Tymczasem, do napisania! Jak nie tu, to na Waszych blogach ^^. I oczywiście zapraszam na "fotograficzne"!


niedziela, 16 marca 2014

69. Gepard - szybkonoga łagodność


Rozległa kraina afrykańska... tonęła w ulewie. Białe strugi deszczu, rozświetlane światłem błyskawic, przecinały, przed chwilą jeszcze zupełnie suche, powietrze. Spękana ziemia ukryła się pod zasłoną diamentowych kropel, a krzewy i pojedyncze drzewa tańczyły z wiatrem w rytm śpiewu burzy. Nagle ściany deszczu rozstąpiły się, aby na scenę mógł wyjść cichy bohater. Stąpał wolno po rozczochranej, płowej trawie, co i raz zamachując długim, pięknym ogonem. Smukłej sylwetki i bystrych, bursztynowych oczu mógłby mu pozazdrościć niejeden. Pomyśleć, że jeszcze trzy godziny temu ścigał się ze światłem, a teraz ostrożnie zanurzał łapy w mozaice kałuż i strumyków. Przycupnął przy małym wzniesieniu. Deszcz niemiłosiernie wciskał się w oczy. Znowu tysiące okrągłych cętek zalśniły w blasku ognia niebieskiego. Przez sawannę przetoczył się donośny grzmot, który poderwał z ziemi przemoczonego łowcę. Nie ma tego złego! Pobudzony kot dostrzegł w oddali skulone sylwetki drobnych gazeli, całkowicie niespodziewających się odwiedzin. Na to właśnie czekał sprytny gepard (Acinonyx jubatus), nie grzeszący siłą, lecz szybkością działania.

^Gepardzica
Jakie są gepardy?
Jakby mnie ktoś zapytał o największy oryginał z całej rodziny Felidae, odpowiedziałabym bez wahania - gepard (Acinonyx jubatus). W końcu żaden kot nie mógłby się pochwalić tytułem łącznika świata kotów i psów. Dzisiaj wiemy, że pośredniczy co najwyżej między dwoma podrodzinami* - małych i wielkich kotów, a bliżej związany jest z grupą... pierwszych (w szczególności bliskie są mu puma i jaguarundi).
Gepard nie posiada siły lwa, ryku tygrysa, umiejętności wspinaczkowych pantery mglistej; w przeciwieństwie do lamparta, nie pociąga go ciemność ani noc... a samce nie są zażartymi samotnikami, jak jaguary. Nieśmiały gepard jest bowiem indywidualistą. Kot dużego formatu, który nie ryczy, tylko ćwierka lub pomrukuje. Nie zrobił krwawej kariery, a stał się królewską, nadworną ozdobą.
Jakie są gepardy? Na pewno różnorodne. Samice wolą zachowywać dystans, samce często zawiązują koalicje. Pomimo braku wielkich mięśni, to zwierzęta odważne; jednocześnie bezkonfliktowe (choć potrafią zażarcie walczyć). Matki troskliwe i kochające. Przegrywają w potyczkach z większymi drapieżcami, jak hieny czy pantery. Cechuje je także ogromna wrażliwość na zranienia, choć ten aspekt podchodzi już pod budowę, o której przeczytacie w następnym poście z cyklu o gepardzie...

^Portret gepardzicy

Symbolika...
Gepard od zawsze symbolizował prędkość (widok biegnącego 120km/h kota musi być imponujący), co wyraźnie widać w kulturze (a przede wszystkim w popkulturze). Podobnie jak sokół, gepard patronuje bystrości. Ludzie kojarzą go także z bardziej wymyślnymi rzeczami: czasem, szybkością działania i poczuciem własnej wartości. Poza tym, dzięki swej łagodności stał się zwierzęciem królewskim. Jego futro symbolizowało wysoki status społeczny.

^Gepard porusza się w sposób niezwykle elegancki. Nic dziwnego, że niegdyś był stałym bywalcem pałaców.

...I przymierze z człowiekiem
Jego ślady na kartach historii są jeszcze bardziej ciekawe. Ludzie szybko dostrzegli i wykorzystali łagodność geparda oraz łatwość jego oswajania. Jeszcze do lat czterdziestych dwudziestego wieku znajdziemy zdjęcia, a nawet filmy, obrazujące polowania gepardów dla człowieka na szybkonogą zdobycz (zobacz: dzieło Jamesa Forbesa z 1812 roku). Wiele kotów prowadziło królewskie życie jako nadworne ozdoby bogatszych osobistości.
Wizerunek geparda odnajdziemy także w sztuce. Ja zachęcam do obejrzenia dwóch naprawdę ciekawych obrazów: Tycjana (z 1523r.) i Stubbsa (z 1764-1765r.).

^Widok hasających po śniegu gepardów może... nieco dziwić, choć koty żyjące w ogrodach zoologicznych są zwykle przyzwyczajone do białego puchu i traktują go raczej jako małe urozmaicenie (szczególnie młode osobniki).

__________
*Rodzina kotowatych (Felidae) dzieli się na dwie podrodziny: małych (Felinae) i wielkich (Pantherinae) kotów.
***
Bibliografia: 
Symbolika:
- onespiritx.tripod.com
www.shamanicjourney.com
- Wikipedia/gepard/znaczenie dla człowieka/gepard w literaturze i sztuce
***
Informacje
- Żyję, żyję. Nie będzie mnie w blogosferze jeszcze przez pewien czas... ale wypełniam obietnicę, co do postu o gepardzie (co człowiek zrobiłby bez blogowych szkiców ; p).
- Dzisiaj typowo kulturalnie. Tekst i zdjęcia mojego autorstwa.

Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa, które podnosiły mnie na duchu ilekroć je czytałam, a także dają nadzieję oraz siły do walki ;)! Bardzo wiele dla mnie znaczą.

Pozdrawiam i do napisania wkrótce!