Jak można przeczytać w zakładce "Perfekcyjni" - blog ten jest "zwierzęco-fotograficznym". Czas więc na dygresję, choć wcale nie tak daleką od tematyki kociej.
Światowy Dzień Fotografii
19 sierpnia 1839 roku - tę datę uznaje się za początek historii fotografii. Sama sztuka malowania światłem przeszła przez ten czas długą drogę. Z okazji tego święta zapomnijmy jednak o cyfrówkach czy lustrzankach i przenieśmy się w czasie... Zapraszam na przegląd kilku kocich fotografii z minionych dwóch stuleci, przedstawiających często równie ciekawych modeli. W końcu ten rodzaj magii najsilniej działa przy oglądaniu starych, nierzadko naznaczonych przez czas zdjęć...
Pumapard
Pierwsze, historyczne zdjęcie, które naprawdę mnie poruszyło. Fotografia została wykonana w 1904 roku. Na zdjęciu przedstawiony został dość osobliwy mieszaniec pumy i lamparta (dokładniej podgatunku indyjskiego). Koniec XIXw. i początek XXw. to bowiem świetny czas dla pumapardów. Na świat przyszły m.in. kocięta w Chicago i miot w ZOO w Hamburgu.
Źródło: http://pl.wikipedia.org
Tygrys kaspijski
Fotografia została zrobiona jeszcze wcześniej, niż pumaparda powyżej, bo w roku 1899. Bohaterem tym razem jest kot, którego nie zobaczymy już na własne oczy - tygrys kaspijski. Ten ze zdjęcia był mieszkańcem berlińskiego ZOO, słynącego po dziś dzień ze swej kolekcji zwierząt. Ciekawostką może być fakt, że właśnie ta fotografia jest chyba najczęściej używana do ilustrowania tekstów o wymarłym tygrysie kaspijskim.
Jim Corbett i pantera z Rudraprayag
Zdjęcie wykonane w 1925 roku, w Indiach. Przedstawia słynnego myśliwego (znanego łowcę dzikich, niebezpiecznych kotów) - Jima Corbetta oraz lamparciego ludożercę - panterę z Rudraprayag. Drapieżca przez wiele lat terroryzował mieszkańców okolic Rudraprayag. Sam Jim Corbett był niezwykle ciekawą postacią, ale więcej o nim w innym poście...
Źródło: http://pl.wikipedia.org/
Ostatnie polowanie
Fotografia, z roku 1942, dokumentuje ostatnie, indyjskie polowanie z użyciem gepardów. Gepardy, jako najłagodniejsze z dużych kotów, łatwo dawały się wytresować, co wykorzystali ludzie. Koty polowały więc "na zlecenie", specjalizując się w szybkonogiej zwierzynie. Zdjęcie pochodzi z Indii; smaczku dodaje fakt, że już w 1947 roku, czyli zaledwie pięć lat po ostatnich łowach z gepardami, te smukłe koty raz na zawsze zniknęły z tego kraju.
Źródło: http://www.cheetahs-rock.de
***
Informacje
- Tekst i fotografia "tytułowa" tygrysicy mojego autorstwa. Zdjęcie zrobiłam w ZOO Warszawa.
- Nowa notatka ukaże się po moim powrocie, czyli... już we wrześniu. Na tym poście zależało mi bardziej, bo chciałam opublikować go już w poprzednim roku, lecz nie miałam ani pomysłu, ani czasu. Na razie zawieszam swoją działalność w blogosferze. Po powrocie odpowiem na wszystkie komentarze z tej jak i poprzedniej notki :). Do napisania!
Informacje
- Tekst i fotografia "tytułowa" tygrysicy mojego autorstwa. Zdjęcie zrobiłam w ZOO Warszawa.
- Nowa notatka ukaże się po moim powrocie, czyli... już we wrześniu. Na tym poście zależało mi bardziej, bo chciałam opublikować go już w poprzednim roku, lecz nie miałam ani pomysłu, ani czasu. Na razie zawieszam swoją działalność w blogosferze. Po powrocie odpowiem na wszystkie komentarze z tej jak i poprzedniej notki :). Do napisania!