27 maja 2012 roku ostatecznie zdecydowałam, że historia Felidae na Onecie dobiegła końca... A była to niedziela. Tak więc dzisiaj, w poniedziałek, Perfekcyjni Łowcy obchodzą swoje pierwsze urodziny, nazywane przeze mnie - "urodzinami ciała".
"Bura - powaga i elegancja", to pierwszy post, który został przeniesiony ze starej odsłony "Felida" na nową. Potem przebrałam, poprawiłam i przeniosłam kolejne 50 postów, by oficjalnie rozpocząć działalność na stronie "Perfekcyjni Łowcy". Z tej okazji nie mam hucznie przygotowanej "imprezy", jak to się przyjęło mówić o "super-notkach". Mam po prostu fotonotkę, poświęconą dwójce zwykłych-niezwykłych kotów i jednocześnie przypominającą o słodkim, nadchodzącym lecie...
Zachęcam do przeglądania zdjęć w powiększeniu ;)!
^Timon w promieniach popołudniowego słońca. Zawsze, gdy patrzę na to zdjęcie, przypominają mi się chwile spędzone na uganianiu się za kotami, na wsi...
^Pańcia - mała, czarna pantera. Uwielbiała przesiadywać pod małą, aczkolwiek bardzo dostatnią w zielone witki wierzbą.
^Timon podczas zabawy
***
Informacje
- Zbliża się ostatnia prosta do mety, zwanej "wystawienie ocen". Będę miała niewiele czasu na blogowanie, głównie przez moje ukochane dwa przedmioty - tzw. lingua latina oraz matematykę.
- Zaktualizowałam i poprawiłam post pt. "Tygrys - pręgowany król dżungli", zapraszam do poczytania :).
Wszystkiego najlepszego "Perfekcyjni" i życzę więcej czasu na TWÓRCZOŚĆ :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Oby się spełniło :D
UsuńWszystkiego najlepszego! <3 Taka zwykła fotonotka- też dobra rzecz! Te koty są naprawdę piękne. :)
OdpowiedzUsuńEch, to poprawianie ocen. My mamy na karku matmę. ;( Ale mamy nadzieję, że zdamy, choć i tak wisimy na włosku. ;(
Jeszcze raz- wszystkiego najlepszego dla Perfekcyjnych! Życzymy dużo motywacji do piania i duużej popularności. ;D
Pozdrawiamy!
z-t-p.xx.pl
Dziękuję! :D
UsuńNie ma, co nawet myśleć, o niezdaniu! Na pewno się Wam uda ;)! Będę trzymać kciuki :D.
Jeszcze raz baaardzo dziękuję za życzenia i po prostu za wszystko <33.
Zapraszam serdecznie na nową notkę z najnowszego cyklu, przedstawiającego najbardziej znane, jak i parę nieznanych baśni i bajek związanych z psami. Do tego pojawiła się nowa opcja, o której można przeczytać w zakładce "Listy". Notka powinna pojawić się za około 20-40 minut, za utrudnienia przepraszamy i życzymy udanego nowego tygodnia <3
OdpowiedzUsuńBoże, zapomniałam zapisać sobie Twój blog w linkach i w ogóle nie mogłam sobie adresu przypomnieć >< Zaczęłam w panice w katalogu szukać, ale tam nic znaleźć się nie da! Ale już jestem i czytam.
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy! Teraz to już z górki powinno pójść <3 Oba koty są Twoje? Piękne. Timon jest wspaniały, strasznie mi się to umaszczenie podoba i ta brązowa plamka. Chciałabym kiedyś mieć kota *wzdycha*. Trzymam kciuki za dalsze sukcesy :3
Dziękuję, dziękuję bardzo :3. Niestety koty nie są moje… Żyją sobie na wsi (gdzie jednak dosyć często bywam). Timon to taki kot o psim charakterze. Wciąż domaga się uwagi ludzi, pcha się po pieszczoty i oczywiście zawsze chodzi za właścicielem. Tak sobie myślę, czy kiedyś nie zacznie aportować xDD.
UsuńCałe życie jeszcze przed nami – może się uda :D. Pozostając na razie w sferze marzeń: myślałaś nad jakąś rasą czy dachowcem?
Pańcia ma śliczne oczka. <3 Zakochałam się w nich!! ;P
OdpowiedzUsuńLiquita | www.ToKa.blog.pl |
:3. Najpiękniejsze są pod pewnym kątem - wyglądają, jakby wylała się na nie miedziana farba...
Usuń100 lat, 100 lat - niech "żyje", "żyje" nam! :)
OdpowiedzUsuńCzy możemy się nawzajem informować? Mój blog to: RS.XX.PL :)
Dziękuję :)).
UsuńObecnie już nikogo nie informuję (przez moje wielomiesięczne przerwy i tak mijało się to z celem xdd). Ale postaram się wpadać :>.
Też chodziłam do liceum i zdaję sobie sprawę, że nie masz lekko. Trochę cierpliwości, do końca roku szkolnego załatwić wszystkie oceny i potem wrócić na bloga. ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem ta przerwa wyszła Ci na dobre - wprawdzie w tej notce są tylko 3 zdjęcia, ale ujęcia - tak jak początek Twojego adresu, perfekcyjne. ;)
Na 1. urodziny tego bloga życzę Ci wszystkiego dobrego, wytrwałości, no i żebyś wróciła w wakacje na bloga. :)
Pozdrawiam [aw-k.xx.pl]
Bardzo, bardzo dziękuję za miły i budujący komentarz! :3 Przeczytać takie słowa, to największa istniejąca motywacja do dalszego pisania. Tak, tylko pozaliczać to wszystko i będzie KONIEC.
UsuńZ zatkanym nosem i gorączką zapraszamy na nową notkę, w której odpowiadamy na pytanie, po co właściwie człowiek organizuje wystawy :)) // Chartykas
OdpowiedzUsuńMasz rację, wszędzie jest pełno nowoczesnych opowiadań i tak dalej, ale jednak to, co najpiękniejsze, najważniejsze i, bądźmy szczerze, zawierające jakiś przekaz znajduję się w historii. Bracia Grimm od dziesięcioleci są znani jako twórcy najpiękniejszych bajek (aczkolwiek trochę brutalnych), ale o tym się zapomina, bo dzisiejsze dzieci myślą tylko o pieniądzach i nowoczesnych gadżetach ;/ Szkoda społeczeństwa, bo się staczamy i to na dno.
OdpowiedzUsuńProblem jest w tym, że te wszystkie nowoczesne opowiadania praktycznie są o tym samym. Trudno przebić się ponad pożądaną przez wszystkich "przeciętność".
UsuńTaaak, a w historii jest wiele motywujących i pięknych tekstów :3.
Mnie też przeraża to, co teraz się dzieje. Stawianie za najwyższą wartość pieniądza prowadzi przecież w gruncie rzeczy donikąd ;d.
Rozszalałam się? Coś Ty! ja po prostu wracam do mojego starego tempa, o dziwo napisałam parę nowych szkiców, kończę stare cykle i opisuję zaległe rasy miesiąca. Postęp jest, ale niewielki. Ale dumę czuję :D
OdpowiedzUsuńDobra, dla mnie się rozszalałaś :D. Ale przynajmniej mam co czytać!
UsuńZdziwiłabym się, gdybyś jej nie czuła xD.
Szkoda, że nie są Twoje, słodkie są. Bardzo podobają mi się norweskie leśne, maine coony, czy neva masquerade (nie wiem, czy dobrze piszę). Wspaniałe są też, i też moje ulubione, szkockie foldy. Mam bzika na punkcie ich uszu. I także amerykańskie curly. Ale bądź co bądź dachowce też są cudowne (rudy, rudy, błagam, rudy!), aczkolwiek kot pozostanie chyba w sferze marzeń, bo mój chłopak ma na nie alergię i prędzej by się zakichał na śmierć, niż żył z kotem. Ale mam plan. Coś wymyślę :D
OdpowiedzUsuńTeż żałuję, że nie moje ;p. Chyba najpiękniejsze kociaki, jakie tam kiedykolwiek żyły...
UsuńOch, Maine Coony są cudowne! I Nevy :3. Ostatnio, patrz-wczoraj, gdy byłam na wystawie zakochałam się w syberyjskich...
No po prostu doskonale Cię rozumiem z tymi kotami :D.
A co do alergii - w końcu nie jest wieczna, poza tym chyba istnieją rasy nieuczulające. Jednak nie wiem na 100%, jak z tym jest. Wiele źródeł mówi, co innego.
Trzymam kciuki, żebyś coś wymyśliła ;).
Hm, tutaj też jest opcja "dodaj z worda", czy coś takiego. Musiałabym to kiedyś wypróbować. Może można działać cuda? :)
OdpowiedzUsuńBarwna osobowość? A dziękuję, to bardzo miły komplement :)) Ogólnie, jak ja to lubię mówić, mam lekko (bardzo) w czubie i małe (tycie) rozdwojenie jaźni. I szurniętego chłopaka, co mi wcale nie pomaga. No i mam fioła na punkcie kilku(nastu) rzeczy. Nie jest źle :D
Kiedyś, w poprzedniej erze Onetu, był jakiś "sposób na cud", który widziałam na jednym blogu. Było właśnie kilka zdjęć, a obok nich normalnie tekst. Może i teraz coś takiego istnieje, tylko się dobrze zakamuflowało?
UsuńA nie ma za co :>. Po tym, co Ci wyszło z "testu" nie mam wątpliwości :D. Hmm, ale przynajmniej nikt nie narzeka na nudę! Pierwiastek szaloności zawsze spoko xdd.
Życzę miłej nocy :))) // Chartykas
OdpowiedzUsuńA ja, patrząc, że mamy już popołudnie, życzę miłego dnia :D.
Usuń